Jak radzić sobie z rojami w pasiece

Roja to naturalny sposób dzielenia rodzin pszczelich, który pozwala szybko i bezboleśnie zwiększyć populację. Pszczelarze wykorzystują ten instynkt wyłącznie we własnym interesie, wzmacniając pasiekę kosztem rodzin oddzielonych od uli matki.

Częściej jednak uciekają się do metod antywalkowych, aby uniknąć naturalnego osiadania pszczół z uli, leżaków lub domów wielokadłubowych. Odbywa się to z bardzo prostego powodu. Stan roju jest instynktem trudnym do kontrolowania przez ludzi. Zapobieganie jego przebudzeniu jest znacznie łatwiejsze niż radzenie sobie z konsekwencjami chaosu rojowego w pasiece.

Treść artykułu

  • 1 Biologia procesu
  • 2 Jak wygląda wyjście pszczół z roju?
  • 3 Techniki ograniczające naturalną rójkę
    • 3.1 Pracuj z leżakami
    • 3.2 Praca z mieszkaniami wielorodzinnymi – pierwszy sposób
    • 3.3 Drugi sposób to głuchy sufit
    • 3.4 Praca z domami dwuczłonowymi
    • 3.5 Druga opcja
    • 3.6 trzeci przykład
  • 4 Praca z 12-ramowymi ulami
  • 5 wniosek

Biologia procesu

Każdy rój opuszcza ul ze względu na naturalność tego procesu. Owady podążają za swoim programem biologicznym. Oznacza to, że jest to właściwość zdrowej kolonii pszczół.

Ale jednocześnie różne rasy pszczół różnią się stopniem szybkości. W niektórych rodzajach instynkt jest spontaniczny. Istnieje nawet specjalna definicja – gorączka rojowa. Jest to sytuacja, w której jednocześnie zasiedla się do 12 lub więcej rodzin pszczelich. W innych populacjach rójka jest pojedynczym zjawiskiem, które praktycznie nie sprawia pszczelarzowi kłopotów. Na przykład krzyżówka lokalnych pszczół z rasą gruzińską wyróżnia się tym „charakterem”.

Do głównych przyczyn odejścia rojów należy zaliczyć szereg czynników niekorzystnych dla komfortowego życia. Pszczoły nie lubią:

  1. Gwałtowny wzrost temperatury. Gdy temperatura w gnieździe przekracza +36 stopni, budzi się instynkt naturalnego osadnictwa.
  2. Szczelność w ulu, która automatycznie podnosi temperaturę. Dzieje się tak przy szybkim wiosenno-letnim wzroście rodzin pszczelich.
  3. Długotrwały brak naturalnej łapówki. Pracujące owady po prostu nie mają nic do roboty w swoim domu – natychmiast odbudowują roje i ograniczają produkcję wosku.

Pojawienie się nektaru w naturze dobrze tłumi instynkt rojowy. Gdy tylko zwiadowcy odkryją łapówkę, wszystkie latające osobniki natychmiast przystępują do przygotowania paszy i samodzielnie obgryzają już wzniesione mateczniki.

Jak wygląda wyjście pszczół z roju?

początek roju

Rój wyłania się z ula często niespodziewanie dla pszczelarza. Ale dzięki starannemu porządkowaniu można łatwo wykryć oznaki przebudzenia instynktu roju.

Jeśli rodzina nagle przestaje normalnie funkcjonować, jest to powód, aby zwrócić na to szczególną uwagę. Podczas badania takiego ula znajduje się macicę, która przestała składać jaja, a także zapieczętowane mateczniki. Ich pszczoły niejako chowają się przed wzrokiem ciekawskich w dolnej części plastra miodu.

Same pszczoły zachowują się w typowym dla rójki momencie: gromadzą się w dużych stosach na dnie ramek, wpychają się na tablicę przylotów i osiadają na ścianach domu. W niektórych przypadkach pod tablicą lotów można znaleźć ogromny klub.

Macica płodu ma dość dużą wagę. Dlatego przenikliwy rój odchodzi dopiero w pierwszej połowie dnia przy słonecznej i spokojnej pogodzie. Jest szczepiona nisko – na najbliższych krzakach, niskie drzewa owocowe rosnące w odległości 30-40 metrów od ich domu.

W takim zgromadzeniu pszczół jest do 50 000 pszczół. A waga klubu sięga od trzech do sześciu kilogramów. Dodatkową wagę tworzy miód zebrany w wole. Rojące się owady niosą ze sobą do 3 kilogramów pokarmu. Taka ilość miodu wystarcza na jedzenie „w drodze” i tygodniowe przebywanie poza domem.

Ze względu na zapasy miodu w jednym kilogramie roju będzie około 6–000 tys. osobników zamiast zwykłych 7–000 tys. owadów latających.

Roy

Uwaga: gdy pojawią się pierwsze oznaki rojenia, zaleca się ostrożne koszenie trawy wokół domków pszczelich. Stara ciężka „królowa” w niektórych przypadkach niezdarnie upada na ziemię.

W takim przypadku uformowana maczuga zacznie się rozpadać – pszczoły z potomka wrócą do domu w poszukiwaniu królowej.

Oglądając tablicę lotniczą, trawę pod stopami i ściany można znaleźć zagubioną macicę, złapać ją, włożyć do klatki, którą następnie należy umieścić w roju. Rój zawieszony jest w pobliżu zrazu, co pozwala na łatwe zebranie wszystkich pszczół w ciągu 20-30 minut. Wieczorem są wprowadzane do czystej pszczół.

Klasyczne wyjście pszczół roju wygląda tak:

  1. Dorosłe pszczoły szybko wybiegają z wejścia i odlatują, nie odwracając głowy w stronę mieszkania.
  2. Po odlocie 10-15 metrów zaczynają uchylać się w powietrzu z głośnym buczeniem.
  3. W tym czasie dołączają się dorosłe osobniki z sąsiednich uli i macicy roju.
  4. Dźwięk dużego roju przy spokojnej pogodzie ma natężenie podobne do ryku helikoptera. Nie da się go nie usłyszeć.
  5. Gdy tylko królowa dołączy do grona pszczół, uspokajają się i polubownie osiedlają w wybranym miejscu – są szczepione na krzakach, drzewach, specjalnych pułapkach.

Uwaga: Jeśli wyjdą drugi i trzeci rój, uciekają z rodzimej pasieki. Ale w razie potrzeby można je łatwo śledzić.

Techniki ograniczające naturalną rójkę

Złotą zasadą dla wszystkich rozsądnych pszczelarzy jest zajęcie pasieki. Owady muszą cały czas wykonywać produktywną pracę: odbudowywać grzebienie, hodować czerw. A pszczelarz w tym czasie uważnie monitoruje stan gniazd, unikając stłoczeń, przegrzania. Tylko przy takim podejściu pasieka będzie opłacalna!

Pomaga dobrze zatrzymać instynkt przesiedleńczy:

  • malowanie domów pszczelich w jasnych odcieniach;
  • regularny dobór ramek lęgowych wraz z młodymi owadami i tworzenie warstw;
  • zwiększona wentylacja.

Pracuj z leżakami

zamiatające pszczoły

W leżakach stosuje się następującą metodę:

  1. Kiedy pojawia się czerw trutowy, „królowa” zostaje oddzielona od ramek lęgowych.
  2. Jednocześnie przestrzeń domu podzielona jest na dwie części: w większej komorze pozostaje 12 ramek o strukturze plastra miodu, a w mniejszej, w pobliżu otworu na baterię, umieszcza się osiem ramek.
  3. Komora na 8 ramek składa się z czerwiu z matką, sushi w ilości 2-3 szt., 2-3 ramki z podkładem (umieszcza się je naprzeciwko otworu na kran).
  4. Komora 12-ramkowa składa się z plastrów z młodym czerwiem, zainstalowanych w sąsiedztwie kratki dzielącej, oraz ramek z zadrukowanym czerwiem.
  5. Gdy młode wychodzą, są delikatnie sprowadzane do części domu, w której mieszka „królowa”. Młode osobniki chętnie budują plastry miodu, stymulując w ten sposób składanie jaj w macicy.
  6. Kiedy wszystkie młode pszczoły wyjdą z dużego przedziału, latają i wracają do ula do królowej, znajdując się w pozycji rojowej – w rozwijającym się gnieździe będzie dużo otwartego czerwiu.
  7. Pracownice przenoszą nektar do dużego oddziału, gdzie po wypuszczeniu młodych pojawiło się wiele pustych komórek.
  8. Po dwóch tygodniach ramy w oddziałach można zamienić.

Uwaga: w dużym dziale pracownice chętnie odbudowują fundamenty. Można go instalować pojedynczo między ramkami lęgowymi i paszowymi.

Praca z mieszkaniami wielorodzinnymi – pierwszy sposób

siatka dzieląca

W projektach wielobryłowych działają według innego schematu:

  1. „Królowa” wraz z pszczołami jest wpędzana do dolnej części ciała przy pomocy palacza.
  2. Zdejmij górną obudowę i zainstaluj kratkę dzielącą.
  3. Umieść ciało na swoim miejscu i wypełnij suchą mieszanką z podkładem. Wszystkie pokryte są kolejną siatką dzielącą.
  4. Na samej górze, pod pokrywką, wykonuje się warstwowanie: instaluje się matki lęgowe, rozdaje dojrzałe matki i otwiera się szczelinę wejściową.
  5. Ta metoda pozwala nie ograniczać rodziny pszczelej matki – owady poruszają się swobodnie po całym domu. W efekcie instynkt rojowy zanika, a problem przeludnienia gniazd zostaje rozwiązany.
  6. Kiedy w górnej części ciała rodziny pojawia się młoda macica, nadal się komunikują, ale młoda warstwa zaczyna latać wyłącznie przez szczelinę wejściową.
  7. W tym samym czasie rodzina pszczół matki staje się stonowana – rozpoczyna się faza wzrostu i wzrostu siły. Miód jest przechowywany w środkowym budynku. A wolne komórki na dole służą do składania jaj.
  8. Kuter wykorzystuje również środkowy korpus jako zapas paszowy, co pozytywnie wpływa na wydajność młodej „królowej”. Po pojawieniu się młodych zwierząt w górnym budynku pojawia się wystarczająca ilość miejsca do siewu. Taka rodzina nie musi być specjalnie karmiona ani wzmacniana.

Uwaga: Przy wypełnianiu środkowego korpusu miodem przenosi się go do góry – ustawia się nad warstwami. W wolnej przestrzeni postawili nowy budynek z suchym gruntem i fundamentem. W ten sposób można powiększyć ul do sześciu pełnowartościowych budynków, co zapewnia pszczołom pracę do momentu rozpoczęcia głównego zbioru miodu.

Drugi sposób to głuchy sufit

zdjęcie 2

Ta metoda polega na zastosowaniu pustego sufitu zamiast siatki dzielącej.

Pszczoły, podobnie jak w pierwszym przykładzie, są spychane do mieszkania razem z królową. Następnie dolny korpus wraz z dnem jest obracany o 180 stopni, a na górze montowany jest kolejno sufit, korpus z czerwiem i dojrzałym ługiem macierzystym. Górna część ciała ocieplona materacem.

Przesunięcie otworu kranowego dolnej części korpusu o 180 stopni powoduje naturalny podział owadów latających. Wracając z pól, niektórzy z nich nie będą mogli znaleźć wejścia do mieszkania i przeniosą się do warstwowania, wzmacniając je. W końcu druga część latającej pszczoły odnajdzie stare gniazdo i wróci do domu. Lot trwa średnio 1,5-3 godziny.

Dwa dni później na dolnym korpusie montowany jest kolejny, wypełniając go podkładem i niskomiedzianymi plastrami miodu. Dalsza ekspansja obu rodzin pszczelich odbywa się w miarę ich wzrostu poprzez instalowanie dodatkowych ciał na wierzchu gniazd.

Obie metody zwalczania rojowości w ulach wielokadłubowych pozwalają na utrzymywanie pełnowartościowych warstw, które zawierają owady latające i czerw w każdym wieku.

Praca z domami dwuczłonowymi

Techniki przeciwdziałania w ulach o podwójnych kadłubach opierają się na rozbudowie gniazd, a konkretnie na przenoszeniu ramek lęgowych lub matek pszczelich.

„Królowa” jest ograniczona na dole mieszkania siatką dzielącą. To pozostawia jeden niezapieczętowany plaster miodu ze świeżymi jajami. Pusta przestrzeń wypełniona jest suchą i podkładem.

Uwaga: jeśli rój pervaków już odleciał. Nie ma potrzeby pozostawiania jaj i czerwiu w dolnej części ciała!

Drukowany czerw usunięty z gniazda, a także suchy lub podkład jest instalowany w górnej części ciała. Obfite zbieranie miodu w tym przypadku wymaga dodania rozszerzeń sklepu do ula.

Oto schemat takiego rozszerzenia:

zdjęcie 3

Druga opcja

Możesz także przesunąć wszystkie plastry miodu, pozostawiając tylko suchą i działającą macicę poniżej.

W górnej części korpusu wykonany jest otwór do lotu dronów. Przestają zatykać siatkę dzielącą i giną w mieszkaniu.

zdjęcie 4

trzeci przykład

Cały lęg można podzielić według wieku:

  • rozpieczętowane resztki na dole z „królową”;
  • a wydrukowany zostaje podjęty.

Wszystkie trzy warianty tej metody pozwalają radzić sobie z problemami wywołującymi instynkt roju:

  • gniazdo nie jest przeładowane czerwiem;
  • są puste komórki odpowiednie do składania jaj;
  • młode zwierzęta nie gromadzą się w dolnej części ciała;
  • jest wolna przestrzeń do zbierania nektaru i pyłku;
  • wszystkie młode owady trafiają do górnego budynku, gdzie mają cały szereg problemów: odbieranie i przechowywanie nektaru, zrywanie plastrów miodu, suszenie i drukowanie zapasów żywności.

Podczas napełniania drugiego budynku zapasami paszy, na górze umieszczana jest rozbudowa sklepu.

Technika ta sprawdza się najlepiej w obecności matek pierwszej klasy i wylęgu czerwiu w dwóch pomieszczeniach.

Praca z 12-ramowymi ulami

Metody przeciwdziałania w ulach 12-ramkowych sprowadzają się również do terminowej rozbudowy gniazd.

roi się

Wielu pszczelarzy lubi ten projekt domków pszczelich, ale ma on jedną zauważalną wadę – nie zadziała zwiększenie wymaganej liczby pszczół lotnych do zbierania miodu w tak ciasnym gnieździe.

Brak miejsca ogranicza ilość posadowienia – nie można zamontować więcej niż 2-3 ramy. W związku z tym młodzież pozostaje bez pracy – „rozwiązanie problemu mieszkaniowego” jest na pierwszym miejscu.

Aby wykluczyć rój jednocześnie z wydaniem ostatniej 12. ramki gniazda, instalowane są rozszerzenia z półramkami. W każdym przedłużeniu umieszcza się sześć sztucznych wosków. Resztę przestrzeni wypełnia suchy ląd.

W sumie montuje się 12 półram, obserwując naprzemienność gruntu i fundamentu (są umieszczane po jednej). Jeśli dozujesz mniej, pszczoły instynktownie zaczną wydłużać plastry, przez co komórki nie nadają się do układania.

Uwaga: im cieplejsza pogoda i silniejsza łapówka wspierająca, tym więcej sushi można umieścić w przedłużeniu.

Później półramki służą „królowej” do składania jaj. Po napełnieniu dolnej części ula czerwiem, miodem i pszczelim chlebem trafia on do przedłużenia.

Aby stymulować budowę plastrów, jedną ramkę lęgową z młodymi larwami można podnieść w górę. Pracownice natychmiast przystąpią do odbudowy założonego fundamentu. Po 2-3 dniach konieczne jest odcięcie wszystkich komórek trutni z ramy gniazdowej – pszczoły budują dla nich osobny język na dolnym pasku.

W miarę powiększania się rodziny instalowana jest druga nadbudowa (między nadwoziem a pierwszym sklepem). Za pomocą jednej ramki zmienia się również między suchością a podkładem.

wniosek

Usuwanie pszczół ze stanu rojowego w ulach wielorodzinnych, a także w innych rodzajach uli, można przeprowadzić w prostszy sposób.

Na przykład pozwól rodzinie pszczół ostygnąć i przygotować się do przesiedlenia. W tym celu wszystkie owady strząsa się na przygotowaną powierzchnię (deska, kawałek sklejki, płótno), a następnie za pomocą drewnianej łyżki zbiera się je w rój, który na jeden dzień opuszcza do piwnicy.

Po uwięzieniu pszczoły uspokajają się. Podzielone są na dwie warstwy, wydają królowe (płodne i niepłodne), przepychając je wraz z pszczołami przez wylotki ula.

Kolejną dość skuteczną metodą jest użycie kieszeni antybombowej. Pisaliśmy o nim osobno na końcu artykułu: Hodowla pasieki przy pomocy rojów

kieszeń

Pszczoły w Twojej kieszeni

Dla początkujących pszczelarzy odpowiednia jest dowolna z wymienionych metod. Ale wszystkie są dość pracochłonne i nie są zalecane dla dużych pasiek przemysłowych.

Możesz dodać tę stronę do zakładek