Kolejnym szkodnikiem, który należy szczegółowo omówić, jest wełnowiec. Niektórzy uważają, że nie jest szczególnie niebezpieczny, ale wcale tak nie jest. Wełniaki mogą szkodzić zarówno w szklarniach, jak iw pomieszczeniach, a nawet na otwartym terenie, wysysając sok z roślin, uciskając je, przyczyniając się do utraty ich wyglądu, zbiorów i obniżenia odporności. Wszystko to może prowadzić do uszkodzenia tych roślin przez inne choroby i szkodniki. W artykule opowiemy o środkach zapobiegania i kontroli wełnowców.
Wełniak. Farmer Burea-Uinsurance.com Katarina Christenson
Spis treści:
Co to jest wełnowiec?
Wełnowiec może zacząć wysysać sok komórkowy z roślin kwiatowych, sadowniczych, a także technicznych, a nawet szklarniowych. Często, mając na swojej stronie szklarnię lub szklarnię pozbawioną tego szkodnika, kupując nowy materiał do sadzenia, możesz, nie zdając sobie z tego sprawy, sprowadzić szkodnika na swoją stronę i zainfekować nim zarówno glebę, jak i rośliny. Biorąc to wszystko pod uwagę, walka z wełnowcami musi być prowadzona i im szybciej, tym lepiej.
Wełnowiec, z angielskiego Mealybug lub łacińskiego Pseudococcidae, powoduje niewiele zauważalnych szkód dla roślin, nie lubi nagiego ślimaka zjadającego części liścia lub jak ćma wygryzie komory nasienne, ale nieustannie atakuje dosłownie wszystkie części roślin, od owoców po łodygi i blaszki liściowe, a nawet kwiaty z jajnikami.
Całe działanie wełnowca jest banalne i polega na zasysaniu (niekiedy w znacznych ilościach) życiodajnego soku z roślin, uwalniając jednocześnie rezultaty ich aktywności życiowej w postaci słodkich, cukrowych wydzielin, które podobnie jak wydzieliny mszyc, bardzo lubią mrówki i na których ponownie , podobnie jak na wydzielinie mszyc, aktywnie siada sadzowy grzyb, który psuje wygląd rośliny.
Szkodnik ten otrzymał swoją ciekawą nazwę „wełniak”, ponieważ będąc w stadium larwalnym, a także będąc w stanie dorosłym, ciało wełnowca pokryte jest białawą, przypominającą mąkę, woskowatą wydzieliną, a także dość wyraźnie widocznymi włoskami .
Cechy reprodukcji wełnowca
Okazuje się, że znacznemu rozprzestrzenianiu się tego szkodnika sprzyja podwyższona o danej porze roku temperatura powietrza, a także nadmierne dawki różnych nawozów w glebie, w tym duża ilość nawozów azotowych, co prowadzi do ogólnego osłabienia organizm rośliny, czyli do obniżenia jej odporności.
Mało kto wie, że na otwartym terenie i bez ochrony w ciągu zaledwie jednego sezonu, w okresie wiosenno-letnim mogą wykluć się nawet dwa pokolenia osobników tego szkodnika. W zamkniętym terenie, czyli w szklarniach, szklarniach itp., może pojawić się jeszcze więcej osobników, dotyczy to również zamkniętych pomieszczeń, w których uprawia się rośliny kwiatowe.
Musisz wiedzieć, że tylko jedna samica wełnowca jest w stanie złożyć do sześciuset jaj w sezonie, co, jak widzisz, to dużo. Samica składa jaja w specjalnej torbie, którą sama konstruuje z wydzielin przypominających wosk. Wyklute larwy są bardzo wytrwałe i mobilne, niektórzy ogrodnicy i ogrodnicy żartobliwie nazywają je „włóczęgami”, ponieważ praktycznie nie siedzą nieruchomo.
Gdy tylko te same włóczęgi, nieustannie poruszające się, zderzają się z przedmiotem odpowiednim do ich życia, który można łatwo wykorzystać do celów żywieniowych, natychmiast zaczynają używać go do jedzenia. Wełnowiec zmieni miejsce żerowania dopiero po biologicznie niezbędnym wylinki lub tylko wtedy, gdy zaistnieje pilna potrzeba, powiedzmy, że na tym miejscu skończy się jedzenie lub pojawi się w pobliżu ogromna liczba konkurentów i rozpocznie się banalna walka o koegzystencję.
Przed rozpoczęciem składania jaj samica wełnowca wybiera na to miejsce na dość długi okres, preferując najbardziej pożywny i bezpieczny obszar. Przyciągają ją przede wszystkim różne mechaniczne uszkodzenia roślin: otulina kora, zbutwiałe części roślin, różne pęknięcia. Ogólnie rzecz biorąc, wszelkie obszary, w których występuje krótkotrwałe lub długotrwałe wilgotne i ciepłe środowisko, idealne do ich rozmnażania.
Rozmnażające się w takich warunkach wełnowce uszkadzają ogromną liczbę roślin, zarówno w glebie otwartej, jak i chronionej (sobory, szklarnie itp.). Jeszcze raz powtarzamy – aby nie sprowadzić wełnowca na swoje miejsce, koniecznie sprawdź materiał do sadzenia, a najlepiej najpierw posadź te rośliny na niewielkich obszarach ogrodu, tworząc tak zwane nasadzenia kwarantannowe, aby je sprawdzić.
Uszkodzenie wełnowca
Dosłownie na wszystkich etapach rozwoju wełnowce żywią się i dość aktywnie sokiem roślinnym, w jakiś sposób wpływając lub uszkadzając młode pędy, młode liście, pąki kwiatowe, a tylko sporadycznie – pędy szkieletowe i roczne przyrosty w ogrodzie.
W obecności dużej liczby robaków na jednej roślinie owocowej ich żywotna aktywność może prowadzić do tego, że pień gałęzi szkieletowych może zacząć pękać, aktywnie tworzą się wrzody, a nawet żółte plamy pojawiają się nagle na blaszkach liściowych, które następnie trochę rosną i prowadzą do tego, że blaszki liściowe żółkną.
Naturalnie taka żywotna aktywność wełnowca nie może pozostać niezauważona: dotknięte nią rośliny tracą większość swojego efektu dekoracyjnego, są dość zahamowane we wzroście i rozwoju, przestają kwitnąć lub mogą w ogóle nie istnieć, a także tworzeniem owoców i, w rzeczywistości owocowanie, a jeśli rośliny nie są traktowane, na pewno umrą.
Robaki jedzą znacznie więcej, niż potrzebują. Cały nadmiar jedzenia, które zjadali bez miary, banalnie wydalają, przejeżdżając przez siebie, w postaci spadzi. Na tych wydzielinach szybko osadza się sadzowy grzyb i zaczyna się tam rozwijać. W rezultacie powierzchnia roślin, na której zadomowił się sadzowy grzyb, zaczyna ciemnieć i staje się prawie czarna. Co to zagraża roślinom, oprócz nieestetycznego wyglądu: występuje znaczny spadek i zahamowanie procesów fotosyntezy zachodzących w roślinach, pogarsza się ich oddychanie.
Ale to nie wszystko, wełnowiec aktywnie wydziela słodką spadzię, a mrówki z całej okolicy biegną do niego niczym mszyce i stawiają czoła drapieżnym owadom, które potrafią zjeść wełnowca jako żywą ścianę. Nierzadko mrówki przeciągają nawet jaja wełnowców z miejsca na miejsce, aby nie zostały zniszczone.
Oczywiście wełnowiec przede wszystkim uwielbia rośliny ozdobne, zwłaszcza te o nadmiernie dużej masie wegetatywnej, czyli przekarmione azotem, osłabione, o obniżonej odporności. I nie ma znaczenia, czy znajdują się na otwartym czy osłoniętym terenie (szklarnie, inkubatory itp.). Jednak w zwykłym ogrodzie szkodnik jest czasami bardzo szalony.
Środki zapobiegawcze przeciwko wełnowcowi
Jeśli więc chcesz zapobiec przedostawaniu się wełnowców do Twojej witryny, zanim kupisz młodą sadzonkę, dobrze się jej przyjrzyj, aby zobaczyć, czy ma bolesne miejsca. Ponadto po zakupie roślinę należy poddać kwarantannie, czyli umieścić ją gdzieś z daleka i obserwować. Zwykle, jeśli roślina jest zainfekowana, w jej pobliżu mogą pojawić się samce tego szkodnika, zaczną swobodnie poruszać się po terenie i dokładnie badać gałęzie i blaszki liściowe.
Spośród bardziej skutecznych niż prosta kontrola środki zapobiegawcze można nazwać organizacją okresowego ciepłego prysznica (podlewanie wodą o temperaturze około +30 stopni) i płukanie wodą o temperaturze około 50 stopni okien w ogrodzie szklarnia.
Oczywiście z jakiegoś powodu nie wolno nam zapominać o usuwaniu wysuszonych i uszkodzonych części roślin. Jeśli zauważysz rośliny, które tylko sporadycznie są uszkadzane przez wełnowca, możesz je usunąć zwykłą pęsetą lub wrzucić do dowolnego pojemnika za pomocą twardej szczotki. Rośliny, które ze swojej natury mają dość gęsty naskórek, jednak pozbawiony nalotu woskowego, należy traktować w następujący sposób: zanurzyć na kilka sekund pędzelek nasączony naftą w alkoholu lub zwykłym roztworze mydła i przetrzeć wszystkie zielone obszary roślin za pomocą tego pędzla.
Drugorzędną miarą walki z wełnowcem jest niszczenie znajdujących się tam mrowisk. Mrowiska można niszczyć na trzy sposoby – zalać je wrzątkiem, co wcale nie jest humanitarne, użyć środków owadobójczych, które między innymi mogą szkodzić środowisku, oraz po prostu zebrać wszystkie mrówki do gęstej plastikowej torby i zabrać daleko poza miejscem i tam uwolnić (bardziej humanitarny sposób).
Pomóc mogą wełnowce i zwykłe lepkie pułapki. Biorąc pod uwagę biologiczną specyfikę samców wełnowców, którzy wlatują w światło w nocy, wystarczy przymocować lepkie paski w pobliżu źródła światła i pozostawić je włączone na noc. Samce przykleją się do tych pasków, wystarczy je okresowo aktualizować.
Środki ludowe przeciwko wełnowcowi
Rozmawialiśmy o niektórych środkach ludowych, wymienimy jeszcze kilka. Na przykład bardzo skutecznym środkiem ludowym do zwalczania wełnowców jest roztwór mydła do prania. Do tych celów możesz użyć 18-20 g mydła antybakteryjnego lub pół kawałka mydła do prania i rozcieńczyć to wszystko w litrze wody. Powstały roztwór należy pozostawić do zaparzenia przez jeden dzień, następnie należy go rozcieńczyć na pół i potraktować roślinami dotkniętymi wełnowcami, w odstępie co 8-9 dni.
Inna opcja dla naturalnego środka: należy wziąć 150 g suchego skrzypu i zalać 1,5 litra wrzącej wody, a następnie doprowadzić do temperatury pokojowej i bez rozcieńczania można rozpocząć leczenie dotkniętych roślin.
Bardzo dobrą opcją jest mieszanka litra wody i kilku łyżek oliwy z oliwek, którą można bezpośrednio spryskać rośliny tym roztworem.
Ci, którzy zastosowali następującą metodę, bardzo dobrze o tym mówią: należy wziąć roztwór wiórków mydlanych, pocierając około 10 g mydła na tarce, a następnie zalać niewielką ilością wody (0,5 litra) podgrzanej do temperatury pokojowej , dokładnie wymieszać i dodać tyle wody, aby uzyskać litr roztworu, również w temperaturze pokojowej. Pozostaje dodać około 20 ml alkoholu lub lepiej wódki i wszystko dokładnie wymieszać.
Przed użyciem tego leku należy ostrożnie przykryć glebę włókniną, aby roztwór nie dostał się do gleby. Rośliny można poddawać obróbce co drugi dzień, a następnie dobrze podlewać je zraszaniem i dopiero wtedy usuwać włókninowy materiał okrywowy. Zabieg ten można wykonywać raz w tygodniu, aby uzyskać maksymalny efekt.
I jeszcze jeden szybki i całkiem dobry sposób na wełnowce: trzeba wziąć sześć lub siedem ząbków młodego, gorącego czosnku i drobno posiekać lub zmiażdżyć, a następnie zalać kleik 0,5 litra wrzącej wody i pozostawić do zaparzenia w zamkniętym pojemniku na 3-5 godzin … Po tym czasie napar należy przefiltrować przez gazę i można go stosować do leczenia roślin zarażonych wełnowcami.
Walcz z wełnowcami chemią
Jeśli oszczędne środki ludowe nie pomogą, możesz bezpiecznie zająć się chemią, niestety nie ma innego wyjścia. Maksymalny efekt stosowania środków chemicznych można zaobserwować w czasie, gdy szkodnik jest jeszcze bardzo młody, gdy jego ciało nie jest pokryte woskiem ochronnym.
Jednak nie wszystko jest tu takie proste: jednocześnie na tej samej roślinie wełnowce można zaobserwować w zupełnie różnych stadiach ich rozwoju. W związku z tym należy stosować insektycydy nie raz, ale trzy lub cztery razy w odstępie kilku tygodni, a nawet dziesięciu dni, jeśli infekcja jest szczególnie silna.
Przed użyciem chemii ponownie sprawdź rośliny: więc jeśli jest niewiele kolonii, całkiem możliwe jest usunięcie ich zrogowaciałych, po prostu odcinając zainfekowane pętle koloniami nożyczkami lub czyszcząc je szczoteczką do zębów z gęstymi kosmkami, ale jeśli jest dużo kolonii, to nie są one wywiezione ze strony.
Zwykle rozumie się, że jest potomstwo i że dobrze się rozwija, gdy zostanie znalezione zwłoki samicy wełnowca, co oznacza, że potomstwo może znajdować się gdzieś w pobliżu. Potomstwo wełnowca jest najbardziej aktywne w ciągu pierwszych 25-30 godzin, jest to idealny czas na zastosowanie pestycydów o działaniu kontaktowym, ale nie zawsze jest możliwe dokładne określenie tego czasu.
Dorosłe owady z ochronnym nalotem woskowym w tym czasie aktywnie żerują i ich eksterminacja może być trudna. W takim przypadku najbardziej odpowiednie jest stosowanie leków o działaniu ogólnoustrojowym, które dokładnie wnikają w system przewodzący człowieka, na przykład „Fufanon”, „Doktor”, „Novaktion”, „Kemifos”, „Tagor”, „ Danadim”, „Ekspert” i inni. Dla większego efektu nie zalecamy używania za każdym razem tych samych leków, lepiej zmieniać je co roku.
To wszystko, co chcieliśmy wam powiedzieć o wełnowcem w ogrodzie. Jeśli masz własne metody radzenia sobie z tym szkodnikiem, będziemy wdzięczni, jeśli podzielisz się nimi w komentarzach do artykułu.
