Łapanie rojów pszczół w pustym ulu

Chęć rozbudowy pasieki kosztem rojów jest całkiem uzasadniona. Rodzina utworzona z dużego naturalnego roju aktywnie odbudowuje fundament. I może bez problemu budować plastry miodu na 12-15 ramkach. Pszczoły rojowe są mniej podatne na różne choroby, z powodzeniem odchowują czerw i chętnie latają po nektar.

Treść artykułu

  • 1 Czy można zostać złapanym w ulu?
  • 2 Jakie jest dobre miejsce?
  • 3 Dlaczego pszczoły skrupulatnie podchodzą do swojego wyboru?
  • 4 Ule pułapkowe
  • 5 Jak przyciągnąć pszczoły rojowe
    • 5.1 Preparaty na przynęty

Czy można zostać złapanym w ulu?

Jak pokazuje praktyka, nie wszystkim pszczelarzom udaje się złapać rój pszczół w pustym ulu zainstalowanym bezpośrednio w pasiece.

Wystarczy zapoznać się z forami na ten temat, aby wyciągnąć właśnie taki rozczarowujący wniosek. Dla niektórych pszczelarzy przez 10-20 lat tylko raz rój wleciał do pustego ula, a potem, gdy stał niedaleko wejść do innych pszczelich pszczelich. To, jak mówią, jest kwestią przypadku.

Zdarza się, że roje siedzą w nieoczyszczonych ulach, w których nie ma ziemi i przynęty. Lub przyciąga ich stary suchy, który jest przechowywany w ulach do topienia na surowce woskowe.

Nowe domy pszczół nie wzbudzają większego zainteresowania. Sukces w złapaniu roju jest możliwy tylko przy użyciu uli używanych.

Pszczoły chętniej wpadają w pułapki rozwieszane w pobliżu wiosek (do 5-10 rojów rocznie). Apira przyciąga rojące się pszczoły w promieniu 200-300 metrów od pasiek.

Jakie jest dobre miejsce?

Jak zauważają doświadczeni pszczelarze, ważne jest, aby znaleźć „dobre miejsce”. Co roku przybywają do tego nowe roje. Możesz znaleźć najlepsze miejsce do łowienia, obserwując zachowanie owadów.

Początkowo stare jednokadłubowe domy pszczele są rozmieszczone losowo na dość dużym obszarze. Powstaje w nich ciemnobrązowa suchość i 2-3 plastry miodu.

Jeśli pszczoły lubią to miejsce, widać to po nagromadzeniu harcerzy – od kilku do dwóch tuzinów owadów krąży z wyprzedzeniem w pobliżu domu. Jak tylko rój wleci, montuje się dodatkowy fundament, aby plastry miodu nie były budowane z płótna.

W pustych ulach pszczoły zaczynają budować z dachu, co stwarza niepotrzebne problemy – plaster miodu trzeba odłamać i pozwolić mu się stopić.

Uwaga: z dobrego punktu widzenia ul nie może być przesunięty o więcej niż 1,5-2 metry! Ta sama zasada dotyczy każdej pułapki. Jeśli pszczelarz nie znajdzie miejsca, przygotowany ul i pułapki będą puste przez lata.

Dlaczego pszczoły skrupulatnie podchodzą do swojego wyboru?

Na kilka dni przed rozpoczęciem roju pszczoły gromadzą się w dolnej części ramek i spokojnie tam wiszą. Jednocześnie harcerze – dorosłe osobniki latające powyżej 21. dnia życia zaczynają szukać odpowiedniego miejsca na przesiedlenie.

Dobrze znają swoje otoczenie. Po znalezieniu przyszłego mieszkania harcerze wracają do ula i tam zaczynają machać – wykonując taniec pokazujący pożądany kierunek i odległość. Charakterystyczne jest, że taniec nie ustaje godzinami, a nawet dniami, a wskazanie kierunku owadów zmienia się w zależności od położenia słońca.

Zwiadowcy zwykle przybywają z różnych miejsc (według M. Lindauera) nawet wtedy, gdy rój już się zakorzenił. Najlepszy wybierany jest ze wszystkich badanych zakamarków nadających się na przyszłe gniazdo. Im lepsze znalezione miejsce, tym żywszy taniec jest na powierzchni muszli roju (składającej się z osobników w wieku od 18 do 21 dni).

Zaobserwowano, że:

  • harcerze wolą drewniane ule od marnych pułapek;
  • nie chroniony przed wiatrem – spokojne miejsce;
  • blisko miejsca zamieszkania – oddalone w określonych granicach (średnio 200-300 m od pasieki).

Najważniejszym czynnikiem jest niezawodna ochrona przed przeważającymi wiatrami. Pszczoły harcerskie ponownie latają w wybrane miejsce i sprawdzają warunki bytowe. Jeśli coś ci się nie podoba, „reklama” natychmiast się zatrzymuje.

Czasami harcerskie owady nie dochodzą do porozumienia. Tańczą przez długi czas, a potem znów odlatują w różnych kierunkach. Rój może tymczasowo się rozpaść, a następnie ponownie połączyć.

I dopiero po zawarciu „porozumienia” pszczoły harcerskie zaczynają tańczyć z brzęczeniem, zakradać się do klubu, podniecać inne pszczoły i przenosić „przewodzące” owady do nowego miejsca zamieszkania. Okresowo „przewodnicy” powracają, obracają się wokół wolniej lecącego głównego składu roju i ponownie są przenoszone do przodu.

Do tej pory nie udało się wyjaśnić zachowania pszczół podczas rojenia. Uważa się, że na wybór nowego miejsca zamieszkania ma wpływ zarówno dziedziczność, stan fizjologiczny rodziny, jak i czynniki zewnętrzne.

Oczywiście możliwe jest złapanie roju pszczół w pustym ulu tylko wtedy, gdy wszystkie powyższe warunki są zbieżne. A pszczelarz nie będzie w stanie ich całkowicie kontrolować.

Ule pułapkowe

Lekkie ule ze sklejki (w rzeczywistości są to skrzynki) wieszane są na pojedynczych drzewach, które stoją na drodze latem pszczół do źródła nektaru.

Taki uleek to jednościenna konstrukcja na sześć standardowych ram ze sklejki lub cienkich desek. Posiada płaski dach i zakratowany otwór wentylacyjny na końcu. Istnieją dwa wejścia:

  • górny okrągły o średnicy 2,5 cm (25 mm);
  • dolny standard szczelinowy – 10 na 1 cm (100 * 10 mm).

Najlepszy kolor ciała to niebieski lub cyjan. A.G. Semenov z Petersburga przez 13 lat obserwacji odkrył, że to właśnie ten kolor pomaga zwabić pszczoły do ​​pustego ula.

Gdy tylko rój pszczół się uspokoi, oba wejścia są zamykane, a pułapka jest przenoszona w chłodne miejsce. Część okrążenia jest podwinięta, aby zapewnić dobrą wentylację. Pszczoły przesadza się wieczorem do nowego domu. W miejsce usuniętej pułapki montowana jest nowa.

Jak przyciągnąć pszczoły rojowe

Możesz zwabić pszczoły do ​​pustego ula za pomocą następujących substancji:

  • wewnętrzne ściany są umazane zawartością likieru macierzystego;
  • w tym samym celu używa się pęczków świeżej melisy lub jej mocnego naparu;
  • zewnętrzna strona ula jest pocierana woskiem;
  • spropolisowane płótno rozkłada się na ramkach propolisem do góry;
  • ściany wewnątrz i na zewnątrz wcięcia nacierane są ekstraktem z łodyg i liści bazylii (przepis z Kenii);
  • od wewnątrz ciało (pudełko) smarowane jest mieszanką przegrzanych starych likierów macierzystych, drobinek propolisu, zeszłorocznego miodu.

Ule zainstalowane lub zawieszone na skraju lasu można osłonić od góry korą świerkową. Wewnątrz zamontowane są cztery standardowe ramy. Wewnątrz domu traktuje się mieszaniną wskazaną powyżej.

W czasach starożytnych stosowano specjalną maść – „kaplicę”, składającą się ze starego sushi, oleju i propolisu. Została wysmarowana „kotami” – specjalnymi pułapkami w lesie, umieszczonymi na polanach i corocznych ścieżkach rojów.

„Koty” to cylindry o średnicy 23-25 ​​​​i wysokości 46 centymetrów, zebrane z gładkiej kory drzew (na przykład lipy, czereśni). Wewnątrz umieszczono krzyż, a na górze zamontowano wieko i dno. Z wyglądu „kot” przypominał stary ul w formie kłody.

Preparaty na przynęty

Nowoczesne przynęty są reprezentowane przez specjalne leki weterynaryjne. Najpopularniejsze i najskuteczniejsze z nich to:

Apiroi – żelowata kompozycja oparta na syntetycznych analogach feromonów pszczelich. Jest pakowany w polimerowe butelki po 25 gramów każda, zawierające osiem dawek.

W przypadku stosowania w pułapkach nanieść jednorazowo w ilości dwóch łyżeczek na wewnętrzne ścianki. Głównym celem jest zwabienie pracowników.

Apimil – żelowata kompozycja na bazie naturalnych feromonów pszczelich. Stosowany również do przesadzania matek. Pakowane w plastikowe opakowania lub tuby o pojemności 35 gramów.

Stosowany w ulach (pułapkach, rojach) nakłada się jednorazowo w ilości łyżeczki na wewnętrzne ściany. Aby zapobiec stadom, dom z obsadzonym rojem jest również traktowany od wewnątrz cienką warstwą żelu (do 1 grama na ul).

Oba leki nie są ani toksyczne, ani łatwopalne i nie powodują niepożądanych reakcji u pszczół. Mogą być używane razem z przynętami naturalnymi.

Exit mobile version