Specjalne odmiany miodu naturalnego

W medycynie oficjalnej i tradycyjnej miód zaleca się spożywać z umiarem przez wszystkich – zarówno zdrowych, jak i chorych. Oczywiście ważnym warunkiem jest brak bezpośrednich przeciwwskazań w postaci alergii i indywidualnej nietolerancji.

Istnieją jednak specjalne rodzaje miodu naturalnego, które należy traktować bardzo ostrożnie. W tym artykule porozmawiamy o ich składzie chemicznym, kolorze, aromacie.

Treść artykułu

  • 1 O idiosynkrazji
  • 2 Widoki specjalne – opis
    • 2.1 Tytoń
    • 2.2 Sypki
    • 2.3 Kamień
    • 2.4 spadzi
    • 2.5 Trujący

O idiosynkrazji

Mimo całej swojej przydatności dla ludzkiego ciała każdy miód może szkodzić zdrowiu.

Szczególną ostrożność będą musiały zachować matki z małymi dziećmi, jeśli chorują na skazę wysiękową lub skrofuły. W każdym razie przed pierwszym podaniem miodu dziecku w wieku poniżej 5-6 lat lepiej skonsultować się z pediatrą lub lekarzem rodzinnym.

Dorośli mają również zwiększoną wrażliwość organizmu na ten produkt pszczeli. Idiosynkrazja objawia się niestrawnością, bólem głowy, katarem, pokrzywką i innymi wysypkami skórnymi, którym towarzyszy silny świąd.

W przypadku cukrzycy stosowanie jest dopuszczalne, ale z umiarem! W takim przypadku również nie powinno być reakcji alergicznej.

Widoki specjalne – opis

Szczególne rodzaje miodu należy traktować z najwyższą ostrożnością, ponieważ indywidualna nietolerancja może wystąpić nawet u osób zdrowych, które wcześniej swobodnie spożywały miód do celów spożywczych. Te odmiany są wymienione poniżej.

Tytoń

tytoń

Odmiana ta jest wytwarzana przez pszczoły z nektaru wydzielanego przez kwiaty tytoniu. Jest bardzo dobrze tolerowany przez same owady – pszczelarze mogą go zostawiać w ulach jako pokarm na zimę.

Jeśli chodzi o ludzi, jedzenie nie jest zalecane. Miód tytoniowy nie został dostatecznie zbadany przez specjalistów. Jego właściwości lecznicze i odżywcze nie są do końca poznane, chociaż stwierdzono, że ma słabe działanie przeciwdrobnoustrojowe na organizm.

Zapach produktu pszczelego jest specyficzny. Smak z wyraźną goryczką. Odcień po pompowaniu jest ciemnobrązowy.

Sypki

To najdziwniejszy rodzaj miodu znany ludziom. Bardzo rzadkie! Nie ustalono, z jakich dokładnie roślin miododajnych został pozyskany.

Konsystencja produktu pszczelego przypomina niehigroskopijny proszek (stąd nazwa). Zawiera dużo glukozy i melicytozy.

Kamień

kamień

Ta odmiana jest również bardzo rzadka. Czasami nazywa się to „miodem abchaskim”, ponieważ w tym regionie znaleziono pierwsze próbki produktu. Zbierają go dzikie pszczoły, które osiedlają się w górach i wybrały kamienne szczeliny. Nie wiadomo dokładnie, z jakich roślin uzyskano nektar w Abchazji, ale w Uzbekistanie jest to łapówka ze specjalnego gatunku prosa – dzhugara.

Odmiana abchaska wygląda dość dziwnie – miód jest lutowany plastrem miodu, w którym jest bardzo mało wosku, zamieniając się w twardą warstwę (cukierek). Do wydobycia go z kamiennej szczeliny nie jest potrzebny żaden pojemnik.

Odcień „cukierka” jest płowy, smak charakterystyczny, miód, zapach przyjemny. Produkt pszczeli jest przechowywany przez wiele lat bez utraty swoich walorów smakowych.

Odmiana uzbecka bardziej jak klasyczny miód – jest w plastrach w stanie płynnym, choć z trudem jest wypompowywany. Bardzo szybko kandyzowany nabiera białawego koloru i tłustej konsystencji. Ma ostry posmak i mocny aromat.

spadzi

spadź

Odmiana ta nie jest odmianą kwiatową, chociaż ma również pochodzenie roślinne (naturalne). Pszczoły liżą spadź z różnych części roślin lub otrzymują roztwór cukru (spadzi) uwalniany przez owady, takie jak mszyce, po żywieniu sokami roślinnymi.

spadzi wytworzone przez młode igły, słabo kwitnące liście drzew, pąki spuchnięte wiosną. Występuje również na uszkodzonych łodygach różnych roślin w okresie letnim. Na przykład mączniak cukrowy można znaleźć na kukurydzy w sierpniu.

Podkładka – produkt odpadowy dziesiątek owadów, w tym znanych mszyc i mrówek. Kiedy sok roślinny jest wysysany, wchłaniany jest tylko jego składnik białkowy, a minerały wraz z węglowodanami są naturalnie usuwane z organizmu owada. Podkładka wygląda jak błyszcząca cukrowa warstwa pokrywająca górną część liści, wierzchołki pędów i młode gałęzie.

Mszyce są szczególnie produktywne – w ciągu 10-14 dni na jednym małym drzewie owady te pozostawiają do 25 kilogramów słodkiego nalotu.

Pszczoły chętnie zbierają spadź i spadź w okresach bez przechyłu, zwłaszcza pod koniec lata. W sierpniu taki miód bez trudu można znaleźć w rodzinach pszczelich przygotowujących się do zimowania.

Miód spadziowy sprawia pszczelarzom wiele kłopotów. Absolutnie nie nadaje się do zimowania, ponieważ powoduje toksykozę u pszczół. Musimy go wypompować z uli, dając w zamian syrop cukrowy.

 

Ale dla ludzi taki produkt pszczeli jest przydatny. Pad jest szczególnie poszukiwany w Europie, gdzie udało się już docenić jego skład chemiczny i sprzedać produkt ze specjalnym znakiem.

 

To cały magazyn pierwiastków śladowych! Badania laboratoryjne wykazują obecność:

  • kobalt;
  • gruczoł;
  • fosfor;
  • potas;
  • kwasy organiczne;
  • dekstryny;
  • około tuzina cukrów;
  • kilka wolnych aminokwasów, w tym lizyna, metionina, tyrozyna, glicyna i inne.

Takie bogactwo pierwiastków chemicznych jest potrzebne w leczeniu chorób układu krążenia oraz zaburzeń układu pokarmowego.

Pod względem konsystencji produkt pszczeli będzie gęstszy niż jakakolwiek odmiana kwiatów.

Jego kolorystyka jest dość ciemna – od praktycznie czarnej po brązowawe lub oliwkowozielone odcienie. Zazwyczaj odmiana drewna liściastego jest ciemniejsza niż odmiana drewna iglastego.

Smak jest zawsze słodki, ale posmak może być nieprzyjemny – specyficzny w aromacie lub lekko gorzki.

Ta wada jest eliminowana przez rozgrzanie produktu. To prawda, że ​​obróbka cieplna prowadzi do utraty niektórych właściwości leczniczych.

Miód spadziowy i spadziowy jest wypompowywany gorzej niż miód kwiatowy ze względu na szybką krystalizację bezpośrednio w plastrach.

Trujący

trujący

Jest to najbardziej szkodliwy rodzaj miodu dla ludzi, powodujący ostre zatrucia. Jest to szczególnie niebezpieczne dla dzieci! Ludzie nazywani są „pijanymi”, ponieważ w starożytności objawy podobne do odurzenia przejawiały się u greckich żołnierzy, którzy podczas kampanii próbowali takiego miodu.

Pojawiają się oznaki zatrucia, nawet jeśli je się bardzo mało – od 50 do 100 gramów. Po 20-30 minutach, rzadziej po jednej lub dwóch godzinach temperatura wzrasta, zaczynają się dreszcze i pojawia się ból głowy. Objawiają się wszystkie objawy zatrucia: wymioty, słaby puls aż do nitkowatych, zimny pot, niebieska twarz. Źrenice rozszerzają się, kończyny zaczynają boleć. Może pojawić się wysypka lub swędząca skóra. Możliwa jest utrata przytomności.

Nasilenie stanu w dużej mierze zależy od odporności i stanu organizmu. Im słabszy jest człowiek, tym gorzej się czuje. Ostra faza zatrucia trwa średnio 4-5 godzin. Konieczne jest przepłukanie żołądka i skonsultowanie się z lekarzem!

Trudność polega na tym, że nie udało się dokładnie określić, z jakich roślin miododajnych w naszych regionach owady uzyskują produkt o tak dziwnych właściwościach. Istnieje jednak niebezpieczeństwo, że dostanie się do uli na Dalekim Wschodzie i na Kaukazie.

Sprawcą zatrucia jest andromedotoksyna. Można go wykryć w badaniach laboratoryjnych w nektarze z wrzosu i dzikiego rozmarynu rosnącego na bagnach. A także z innych roślin – rododendronów pontyjskich (chorowali na to Grecy), ciemiernika, azalii.

Więcej o takich roślinach miododajnych przeczytasz tutaj: Trujące rośliny miododajne

Ciekawe, że same pszczoły jedzą „pijany” miód bez żadnych konsekwencji dla siebie, a nawet hibernują na nim. A niektóre rośliny, które nie są niebezpieczne dla człowieka, powodują śmierć tych małych robotnic podczas lotu bezpośrednio po kontakcie z toksycznym pyłkiem lub nektarem.

Możesz dodać tę stronę do zakładek