Wśród kulturystów praktykuje się pozbywanie się tkanki tłuszczowej poprzez dietę i trening siłowy – tzw. suszenie, które pozwala na ukazanie ulgi mięśniowej w pełnej krasie.
Podstawą takiej diety jest sztywne odrzucenie węglowodanów. Dlatego pytanie, czy miód można suszyć, jest szczególnie istotne dla każdego kulturysty. Rzeczywiście, pomimo wszystkich korzyści dla organizmu, ten produkt pszczeli jest w stu procentach węglowodanami.
Treść artykułu
- 1 Argumenty za
- 2 Argumenty przeciwko
- 3 Co musisz wiedzieć
- 4 Ilość węglowodanów
- 4.1 A co z miodem?
- 5 Wartość kaloryczna
- 5.1 I znowu o miodzie!
Argumenty za
Od razu zauważamy, że sprawa jest kontrowersyjna. Istnieją jednak fakty wskazujące na istotne zalety produktu pszczelego.
Pożywieniem naszego mózgu jest glukoza. Układ nerwowy, serce i mięśnie szkieletowe bardzo tego potrzebują. Jeśli całkowicie usuniesz go z menu, chęć zjedzenia czegoś słodkiego staje się prawie niekontrolowana.
Kochanie po prostu zawiera węglowodany proste – fruktozę, glukozę… Ten produkt nie musi być przetwarzany z enzymami spożywczymi, aby został szybko wchłonięty przez organizm. W ciągu 20-30 minut „dawka” czystej energii znajdzie się w krwiobiegu.
Oczywiście produkt miodowy ma wyższą wartość odżywczą i szybkość wchłaniania niż zwykły cukier, którego używaliśmy do dodawania herbaty.
Kolejnym ważnym punktem jest pełna regeneracja po treningu na siłowni.… Mięśnie podczas aktywności fizycznej marnują wewnętrzne zapasy glukozy i glikogenu. Jeśli we krwi jest niewystarczająca ilość glukozy, organizm po prostu nie wyzdrowieje.
Naturalny miód, mający indeks glikemiczny (od 50 do 70 jednostek) niższy niż wielu cukrów, zapewnia długotrwały i stały wzrost poziomu cukru we krwi.
Kulturyści jedzą go zarówno przed, jak i po wizycie na siłowni. Ale oczywiście w rozsądnych dawkach.
Przeczytaj więcej: Czy możesz rozpieszczać się miodem po treningu?
Oznacza to, że stosując naturalny miodowy produkt zwiększamy wytrzymałość i przyspieszamy regenerację organizmu po wysiłku fizycznym.
Argumenty przeciwko
Miód jest wysokokaloryczny. Sto gramów zawiera średnio 300-329 kilokalorii… Istnieje również więcej wysokokalorycznych ciemnych odmian.
Ponadto produkt ten nie spełnia głównego wymagania – braku węglowodanów.
Podstawą diety jest pokarm białkowy i umiarkowana ilość tłuszczu z wyraźnym niedoborem węglowodanów. Z tego powodu na pytanie, czy można jeść miód po suszeniu, początkujący otrzymują kategoryczną odpowiedź negatywną.
Jednak nie wszystko jest tak proste, jak się wydaje na pierwszy rzut oka.
Co musisz wiedzieć
Po wyschnięciu zapasy glikogenu w naturalny sposób odbudowują się, a wraz z nimi powraca wytrzymałość siłowa.
Oczywiście masa mięśniowa spada. Jej utrata jest szczególnie widoczna u osób, które od dawna zajmują się kulturystyką. Dla początkujących mięśnie nie są tracone lub ich objętość nieznacznie spada.
Ale przy odpowiednim odżywianiu (bez „chemii”) masa mięśniowa sportowca jest bardziej stabilna. Najważniejsze to nie rezygnować z treningu siłowego, aby organizm widział sens w zachowaniu masy mięśniowej. Jednocześnie objętość treningu zmniejsza się od dwóch do trzech razy, a waga pozostaje taka sama.
Ilość węglowodanów
Uważa się, że gdy ciało jest wysuszone, w diecie może znajdować się do 50 gramów węglowodanów dziennie. Najczęściej są to owoce.
Cukier zastępuje syntetyczne analogi: sukraloza, sacharyna, aspartam. Lub naturalna stewia, stewiozyd.
A co z miodem?
Jeśli weźmiesz miód o średniej kaloryczności 329 kilokalorii, całkiem możliwe jest zastąpienie go dzienną dawką węglowodanów.
Ten wniosek nasuwa się sam, analizując ilość węglowodanów w produkcie miodowym:
- 9,6 grama znajduje się w płaskiej łyżeczce;
- 15,3 grama – ze zjeżdżalnią;
- 16,9 gramów na płaską łyżkę stołową;
- 26,5 grama – ze zjeżdżalnią.
Wartość kaloryczna
Niedobór produktów węglowodanowych jest bezpośrednio związany ze zmniejszeniem dziennego spożycia kalorii w diecie. W przybliżeniu zużywa się nie więcej niż 1 kilokalorii.
W razie potrzeby zawartość kalorii dostosowuje się do początkowej masy ciała i cech fizjologicznych.
Do notatki! Jeśli źle się poczujesz, całkowicie odmawiają odżywiania bez węglowodanów.… Należy również pamiętać, że utrata masy mięśniowej jest minimalna przy łagodniejszym i dłuższym suszeniu.
Inną ważną kwestią jest to, że deficyt kalorii powinien być niewielki.… Tylko w takim przypadku możliwe będzie poprawienie ulgi bez utraty efektywnej objętości mięśni.
I znowu o miodzie!
Biorąc pod uwagę powyższe (bardzo powszechne) zalecenia trenerów, miodu nie można przypisywać produktom absolutnie zabronionym.
Pijąc roztwór miodu (łyżeczka na szklankę ciepłej wody) rano, aby nabrać energii na cały dzień, lub zjedz łyżkę stołową zdrowego przysmaku w ciągu pół godziny po treningu, możesz w pełni zmieścić się w dziennej zawartości kalorii.
Przekonaj się sam:
- 26 kilokalorii – łyżeczka;
- 34 kilokalorie – deser;
- 56 kilokalorii – jadalnia.
Oznacza to, że możliwe, a nawet konieczne jest spożywanie miodu podczas suszenia ciała, jeśli przestrzegana jest dzienna zawartość kalorii w menu. Wprowadzając go do diety podczas uprawiania sportu, umożliwiamy normalne funkcjonowanie układu nerwowego, mięśni, a także wspomagamy stabilną pracę serca. Co więcej, gwałtowna redukcja kalorii w najbardziej niekorzystny sposób wpływa na masę mięśniową i ogólne samopoczucie sportowca.
