Naturalny miód pszczeli jest uważany za produkt uniwersalny. Tradycyjna medycyna poleca go zarówno do ogólnego wzmocnienia organizmu, jak i walki z różnymi dolegliwościami.
Dla prawosławnych chrześcijan ważne jest, aby wiedzieć, czy miód jest możliwy podczas postu. Wszak czas postu to okres szczególnych uczynków ascetycznych, zakładających, obok duchowej trzeźwości, ograniczanie się do przysmaków i pokarmu pochodzenia zwierzęcego.
Treść artykułu
- 1 Cechy chudego odżywiania
- 1.1 Pochodzenie roślinne
- 1.2 Jeść czy nie jeść
- 1.3 Wielki Post, Wielki Tydzień
- 2 Opinia eksperta
- 3 Podsumowując – fakty
Cechy chudego odżywiania
Ograniczenia w jedzeniu podczas postów, a mogą one być jednodniowe i wielodniowe, tak jak przed Wielkanocą, pozwala skupić się na sprawach duchowych. Mówimy tu nie tylko i nie tyle o wykluczeniu z menu produktów zwierzęcych, ale także o problemie przejadania się, dopieszczania przysmakami.
Abstynencja w jedzeniu, w tym w przysmakach, pozwala pozbyć się głównej wady naszych czasów – kultu konsumpcji. Odmowa obżarstwa pomaga oczyścić nie tylko ciało, ale także duszę z różnych wad – gniewu, zazdrości, przygnębienia, nierządu.
Ale czym właściwie są smakołyki? Pytanie, czy podczas postu można jeść miód, jest jednym z najczęściej zadawanych księży prawosławnych. Eksperckiej odpowiedzi na to pytanie udziela portal Ortodoksja i Świat, a także popularny ortodoksyjny magazyn „Tomasz”.
Rozważymy tylko główne punkty (rozszerzoną wersję odpowiedzi można zawsze znaleźć w powyższych zasobach prawosławnych).
Pochodzenie roślinne
Najważniejszym punktem jest pochodzenie produktu.
Zakaz dotyczy produktów pochodzenia zwierzęcego. Jeśli post jest rygorystyczny, jak na przykład przed Wielkanocą lub Wniebowzięciem Matki Bożej, to tradycyjnie nie ma zwyczaju spożywania nawet ryb i owoców morza.
Jeśli chodzi o miód, to jest produkt roślinny.
Jeść czy nie jeść
Sensem postu jest odrzucenie ekscesów, które czynią ciało delikatnym i wymagającym. W dni postne obowiązują surowe przepisy klasztorne dotyczące suchego jedzenia. W starożytności indywidualni wyznawcy pobożności używali wyłącznie chleba i wody.
Osoba prowadząca zwykłe życie często nie jest gotowa na takie wyczyny. Dlatego dla niego wszelkie ograniczenia chudego są sprowadzane do wykluczenia z diety mięsa, jajek, mleka, nabiału, sera. Jeśli wymaga tego karta, ryby i owoce morza są również usuwane z menu.
Za szczególne czyny bierze się błogosławieństwo od ojca duchownego – księdza, który pomaga w ustanowieniu życia duchowegoi dobrze zna wszystkie cechy konkretnej osoby. On po prostu może pobłogosławić abstynencję od miodu lub innych słodyczy niewymienionych w karcie. Ale to wyjątek, a nie ogólna zasada.
Wielki Post, Wielki Tydzień
To, czy w czasie Wielkiego Postu miód jest możliwy, zależy od zaleceń spowiednika. Jeśli nie ma specjalnych instrukcji, nie musisz odrzucać produktu medycznego. Co więcej, to nie tylko słodycz, ale także środek, który pomaga wzmocnić odporność na wiosnę i pozbyć się niedoboru witamin.
Czytaj:
Naturalny miód pszczeli – korzyści i możliwe szkody
Kolejne pytanie, które wielu interesuje, czy można mieć miód w poście przed Wielkanocą? W Wielki Tydzień poprzedzający Wielkanoc zwyczajowo zaostrza się post. Chrześcijanie codziennie odwiedzają świątynię, bronią godzin kultu. Dokładnie ten sam wyczyn jest dokonywany w pierwszym tygodniu postu, podczas którego praktykowane jest suche jedzenie.
W tym przypadku nie ma wyjątków od ogólnych zasad! Możesz jeść miód.
Opinia eksperta
Oto jak odpowiedzieć na pytanie dotyczące miodu w postach ksiądz Maksym Kaskun, proboszcz kościoła Tichvin we wsi Wypukowo, obwód Siergijew Posad:
„Kiedy miód stał się produktem zwierzęcym? Pszczoły zawsze były owadami. A wszystko, co pochodzi od owadów – oczywiście miód i inne produkty można jeść.
Uzupełniając tę odpowiedź, sami dodajemy, że Jan Chrzciciel jadł podczas najściślejszej abstynencji od jedzenia na Pustyni Judzkiej, w tym „dzikiego miodu”. Jest to bezpośrednio powiedziane w Ewangelii.
Kolejna wymowna odpowiedź opata kościoła wstawiennictwa Najświętszej Bogurodzicy we wsi Rybachye w diecezji symferopolsko-krymskiej Igor Silchenkov:
Ojciec Igor radzi nie nadużywać zdrowej słodyczy, ponieważ umiar w żywieniu jest bardziej zgodny z duchem abstynencji. Ale możesz bez obaw wprowadzić go do diety.
Podsumowując – fakty
Produkt miodowy służy do słodzenia colivy pobłogosławionej przez kościół w piątek pierwszego tygodnia Wielkiego Postu.
Na prośbę gospodyń wykorzystuje się go również do przygotowania kolivy, którą ofiarowuje się na cześć zmarłych krewnych i bliskich w pamiątkowe soboty Wielkiego Postu. Wkłada się ją do kutyi, która jest gotowana w Wigilię, 6 stycznia.
W czasie Wielkiego Postu miód jest konsekrowany osobno dla tzw. miodowego Zbawiciela 14 sierpnia, a także jest konsekrowany wraz z jabłkami i winogronami na Przemienienie Pańskie 19 sierpnia.
Oczywiście poprawna odpowiedź na pytanie, czy można używać miodu podczas postu, jest tylko jedna – tak! Nie ma znaczenia, jaki to rodzaj abstynencji – surowa, z jedzeniem ryb lub bez, jeden dzień lub wiele dni. Nie bój się dosładzać chudych naleśników, owsianki, surowych owoców, czy dodawać miodu do wypieków. Jest smaczny, zdrowy i nie grzeszny.
